Opinie uczestników szkoleń i warsztatów

Warsztaty, w których miałam przyjemność uczestniczyć to moje kolejne, ciekawe, zawodowe spotkanie z prowadzącą p. Moniką Niedzielską. Spotkanie, które utwierdza mnie w przekonaniu, że zgrany i efektywny zespół można kształtować kierując się zasadą 3s szacunku. Warsztaty zbudowane na konkrecie i relacji. Polecam wszystkim.

Beata N.

Warsztaty z wiedzy o sobie, o relacjach międzyludzkich, o zależnościach…. Bardzo ciekawa forma, dużo materiałów ćwiczeniowych i zagadnień z obszarów coachingowych. A wszystko przekazane w luźnej ale profesjonalnej formie. Dziękuję bardzo za zaproszenie.

Olga P.

„Cudownie spędziłam czas. Fantastyczna atmosfera. Ja babcia chcę się uczyć, rozwijać. Na warsztatach Pozytywnej Dyscypliny dostałam ogrom wiedzy, przekazanej w przystępny, kreatywny sposób. Empatia, zrozumienie dla problemów w połączeniu z tematem zajęć wobec każdego z nas, wyzwoliło większe zaangażowanie i otwartość. Pierwszy raz Pozytywna Dyscyplina pochłonęła mnie całkowicie. Należy korzystać z wiedzy w każdym wieku. Jako mama i babcia polecam. DZIĘKUJĘ MONICE.”

Ewa R. – mama, babcia, uczestniczka warsztatów z Pozytywnej Dyscypliny

„Jestem bardzo zadowolona z uczestnictwa w 2 – dniowych warsztatach z Pozytywnej Dyscypliny. Będąc babcią bliźniaków, warsztaty nauczyły mnie, w jaki sposób modyfikować swoje przekonania i zmieniać siebie, aby odpowiednio komunikować się z dziećmi, współpracować i budować z nimi pozytywne relacje. Pani Monika prowadząca warsztaty jako doświadczony pedagog i edukatorka wykazała się dużym profesjonalizmem, imponującym merytorycznym przygotowaniem i wiedzą, jak również zainspirowała mnie do dalszego działania i pracy nad sobą w relacjach z dziećmi. Te warsztaty to wyjście, ze strefy komfortu i nowe otwarcie dla nowych działań w kontaktach z dziećmi. Warto uczestniczyć w takich warsztatach, aby nabyć i/lub poszerzyć posiadaną wiedzę przydatną w kontaktach i opiece nad dziećmi. Zawsze istnieje przestrzeń do zmian. Warsztaty z Pozytywnej Dyscypliny to pozytywnie pokazują i inspirują do ich wdrażania w naszym życiu codziennym. Brawa dla Pani Moniki.”

Ilona N. – mama, babcia, uczestniczka warsztatów z Pozytywnej Dyscypliny

„Od początku byłem mocno nastawiony na tak, gdyż ciężko mi było się dogadać z 10-letnia córką, która, miałem wrażenie, wchodzi w wiek dojrzewania zbyt szybko i dlatego, zamiast ze sobą rozmawiać, najczęściej na siebie krzyczeliśmy i dostawała ode mnie za pyskowanie karę. Myślałem, że to z nią jest coś nie tak, ale kiedy na warsztatach słuchałem, co mówiłaś, moje oczy się przecierały ze zdumienia, ile rzeczy robiłem i mówiłem źle. Oczywiście słuchając problemów innych ojców, uświadamiałem sobie, że te moje problemy to tak naprawdę tylko problem na linii nie gadaj z gadem, czyli słuchaj i spokojnie mów, a najlepiej zrozum, co dziecko chce Ci przekazać. Kolejnym przykładem na to, że te kilka godzin warsztatów sprawiły, że już następnego dnia moje dziecko z płaczu i krzyku po zastosowaniu kilku prostych metod z zajęć się uspokoiło i dogadało ze mną oraz z młodszą siostrą. Za dwa dni po tym, jak wybuchła krzykiem i ochłonęła to przyszła sama i przeprosiła za swoje zachowanie, bo sama zrozumiałą, że zachowała się źle. Nawet żona mi się przyznała, że starsza córka powiedziała, że tata to teraz jest fajniejszy od mamy, bo nie krzyczy i słucha, co się do niego mówi. Młodsza córka zaś po stworzeniu kontraktu zaczęła co dzień jeść jeden (lub kawałek) owoc lub warzywo. Jeżeli mogę polecić warsztaty, to będę to robił z czystym sumieniem, gdyż spróbowałem i widzę, że to działa. Jeżeli chodzi o merytorykę, to na warsztatach mówiłaś mega ciekawie oraz bardzo spokojnie, miałaś swoje zasady – czyli nasz grupowy kontrakt, którego wszyscy przestrzegali. Twoje oceny sytuacji były trafne i bardzo pomocne. Umiałaś trzymać nas w ryzach i nawet jak zwracałaś nam uwagę, robiłaś to w uprzejmy sposób.
Jeżeli miałbym się do czegoś przyczepić to chyba tylko to, że miałaś mały bałagan z pomocami i chyba pora zainwestować w ciut mniejszą tablicę, żebyś się nie musiała tak męczyć ze zrywaniem wysoko kartek.
Już nie mogę się doczekać kolejnych warsztatów, bo pozwoliły mi lepiej zrozumieć moje dzieci, a i moje zachowanie zaczyna ewoluować i mam w sobie więcej spokoju. Gad idzie w odstawkę.”

Jakub R – tata, uczestnik warsztatów rozwojowo/wychowawczych dla tatusiów

„Mnie się podobało, sama bym poszła do takiej szkoły jak ASP Mozaika, gdzie filarami jest Pozytywna dyscyplina i myślenie krytyczne. Najlepsze jest to, że wszystko, co mówiłaś, te braki w życiu dorosłym, które mamy, z czym musimy się zderzyć, bo nas nie przygotowano do tego. Zarówno w życiu zawodowym, jak i prywatnym. Ja się nie martwię, czy moja córka sobie poradzi później. Może mieć lekki szok, ale to świadomy szok, jak się zderzy z rzeczywistością… Szybciej się dowie, w jakich systemach żyjemy i będzie miała narzędzia do tego na start, a nie po 30stce 40stce… 100% się z tym zgadzam, że się budzimy po latach i zaczynamy- powiedzmy od zera. Jestem tego żywym przykładem. Cieszę się, że mamy możliwość dać Zosi lepszą przyszłość, lepszy start i taką świadomość, która ja zdobywam od niedawna. Dziękuję.”

Weronika – mama Zosi, która uczęszcza do ASP Mozaika

„Jesteś dla mnie ogromnym autorytetem w kwestii PD i krytycznego myślenia… i teraz mam świadomość swoich braków. Czuje po prostu niedosyt wiedzy i umiejętności… Dziękuje za dzisiaj i czekam na inne szkolenia.

Agnieszka – nauczycielka, uczestniczka warsztatów z Pozytywnej Dyscypliny dla nauczycieli z wykorzystaniem narzędzi myślenia krytycznego

Przyznam Ci się, że ja naprawdę kocham uczyć. I cieszę się, że poznałam zupełnie inną metodykę pracy. To, czego kiedyś się bałam, bo nie rozumiałam, bałam się — spróbować, teraz biorę w ręce i działam. I to jest bardzo motywujące. Czuję się coraz pewniej. Chciałam Ci pokazać, że to, co dajesz, ja naprawdę biorę do siebie i wykorzystuję w swojej pracy z dziećmi w swojej klasie i w domu. Uważam, że dołączenie narzędzi: myślenia krytycznego z Pozytywną Dyscypliną, myśleniem wizualnym, uważnoscią, tutoringiem oraz ocenianiem kształtującym jest bardzo trafne i przynosi efekty, jeśli tylko się z nich właściwie korzysta. Wszyscy czują się bezpiecznie w szkole, bo jest „nowa metodyka” z jednocześnie zachowaną autonomią. To jest to, czego brakuje zarówno w w szkołach powszechnych, jak i alternatywnych. Z jednych mniej, a z drugich więcej, ale cały czas coraz więcej elementów dokładam. I bez pewnych rzeczy nie wyobrażam sobie już lekcji. Także dziękuję mentorko!”

Kasia S. – mama, nauczycielka ASP Mozaika, uczestniczka warsztatów i szkoleń dotyczących filarów szkoły

„Moim zdaniem organizacja warsztatów była w porządku, na czas, wszystko, co było potrzebne, było na miejscu-nie mam uwaga, fajnie, że jest grupa na FB – nowocześnie i można jeszcze odreagować.
Merytorycznie jestem zadowolony, mnie przyszło być na naprawdę wielu ćwiczeniach warsztatowych, mam porównanie, te były angażujące i ciekawe.
Jedno czego mi brakowało i trochę Cię chyba z Piotrkiem wzięliśmy z zaskoczenia to była kwestia odpowiedzialności (tej temat tej ramki, którą narysowałaś) w kontekście wykresu stanowczości i życzliwości.
Poza tym ten temat z tą górą niebieską był tylko wspomniany, a mnie przynajmniej, mocno zainteresował.
Tak poleciłbym zdecydowanie ten program, szczególnie jako taki poziom podstawowy 101, bo bardzo sprawnie otworzyłaś temat, to była przystępna dla mnie wiedza, praktyczna i podana w sposób, który pozwalał mi się z tymi informacjami / sytuacjami identyfikować.”

Marcin – tata, uczestnik warsztatów rozwojowo/wychowawczych dla tatusiów